czwartek, 3 listopada 2022

Zdzichowy Miech #79 (Październik 2022)

Nie lubię Hujoween c:

Dzień dobry wieczór Państwu. Nie ma to jak konkretnie spóźnić się z publikacją tego posta (znowu). Tak to jest, jak wypada coś ważnego pod koniec jednego i początek drugiego miesiąca. Nie było opcji, aby się z tym wyrobić, aczkolwiek nie jest to jakiś specjalny powód, aby narzekać. Jeżeli chodzi o poprzedni miesiąc to był dosyć ciekawy. Sporo się działo, ale niektórych szczegółów nie opłaca się pisać. Miesiąc temu, sugerowaliśmy, że zrobimy jakiegoś VLOG'a na YouTube, lecz zbrakło nam czasu, aby do tego usiąść. Dziwne... mam wrażenie, że podobnych zdań na początek Miecha już używaliśmy. W sumie, ważny jest środek, a nie początek z końcem, choć czasami są tu zawarte różne przemyślenia, lub zapowiedzi przyszłych wydarzeń. Co powinniście wiedzieć, jest zawarte w tym poście do którego czytania, gorąco zapraszamy.

KOMENTARZ MIESIĄCA:

Podobne komentarze powinny być pod każdym naszym filmem ;-;



- Obejrzeliśmy takie filmy jak: "Łut szczęścia", "Igrzyska zwierzaków" i "Ron Usterka". Z tego wszystkiego to pierwszy film był chyba najbardziej interesujący, drugi najchujowszy, a trzeci taki se. W tych "Igrzyskach zwierzaków" były takie gówniane akcje z animacją i fabułą, że aż brak słów. Była to typowa tania animacja, którą ledwo dało się oglądać, natomiast pozostałe filmy nie były jakieś super, ale też nie były całkiem do dupy. Ogólnie to trochę ubogo było z filmami w tym miesiącu, ale nie zawsze jest czas coś obejrzeć, albo znaleźć coś dobrego.

Randomowy obrazek z Google Grafika ;P

- Pojawiła się taka możliwość, więc ustawiliśmy sobie NICK na YouTube. Na początku nie mieliśmy pomysłów na skorzystanie z tej funkcji, lecz w pewnym momencie, skojarzyło się nam to z naszym Twitter'em i ustawiliśmy sobie taki sam nick, jak tam - @ZDwoch. W ten sposób, doszedł nam także kolejny odnośnik na nasz kanał, który wygląda tak: https://youtube.com/@ZDwoch.

No i zajebiście :3

- Zrobiliśmy sobie zapasowe konto na stronie chomikuj.pl. W głównej mierze, wykonaliśmy ten ruch ze względu na przeczytaną w necie >WIADOMOŚĆ<, że dana strona przegrała kilkuletni proces sądowy związany z prawami autorskimi. Nie wiemy jakie to poniesie za sobą konsekwencje, ale na wszelki wypadek nie zaszkodziło zrobić zapasowego konta (które w skrajnym przypadku zniknie razem z głównym). Jak wygląda to konto, możecie zobaczyć >TUTAJ<, choć Wy raczej nic tam nie znajdziecie.

Takie tam konto, byle by było c:

- Z nudów, postanowiliśmy obejrzeć sobie serial "Primal". Była to dość ciekawa animacja, charakterem podchodząca pod ostatni sezon Samuraja Jacka. Jednak jak na tak dobrą produkcję, nie brakowało różnego rodzaju niespójności, bo twórca, w pewnym sensie, bawił się łączeniem epok w których żyły dinozaury z jaskiniowcami (co już jest sprzeczne z rzeczywistością) i rozwiniętymi plemionami ludzi (tj. wikingowie). Natomiast to jak się ten serial kończy, jest chyba w tym wszystkim najbardziej mózgojebne. Polecamy obejrzeć.

Dinozaur Pimpuś - LA LA LA LA LA... ;D

- Napisaliśmy posty o swoich stancjach. Jakby ktoś to przegapił to >TUTAJ< jest stancja Piotrka, a >TUTAJ< stancja Pawła. Kiedyś, gdzieś już o tym wspominaliśmy, a teraz na potwierdzenie tego macie dowód. W skrócie pisząc - nasze wspólne życie we Wrocławiu dobiegło końca i od teraz jeden siedzi w Legnicy (Piter), a drugi w Łodzi (Pafeu). Nasze ogólne warunki życia opisaliśmy w tych postach, więc polecamy je obczaić.

Tak wyglądają oba posty ;)

- Byłem z Ari (Pwł) na kole widokowym, które stanęło koło manufaktury. Wydawało się nie być jakieś straszne, ale mimo to, pierwszy obrót był trochę emocjonujący, jednak późnej stopniowo przechodziło. Ogólnie było super - sama atrakcja jak i widoki.

Tanie to to raczej nie było xD

- U mnie na stancji (Pitr), rozjebał się kran w kuchni i właściciel musiał go wymienić. Ogólnie to jak się wprowadziłem, kran był na tyle chujowy, że to była tylko kwestia czasu, aż nastąpi ten moment. Niestety, jak na złość - mi przypadł zaszczyt "ostatniego dotyku", lecz patrząc po zestresowanym jednym współlokatorze, było widać, że to dzięki niemu do tego doszło. Z resztą, mało brakowało, a na stancji bym miał powódź nie do opanowania, bo zawory do zakręcania wody, były tyle nie używane, że ledwo dało się je zakręcić. Ostatecznie, po paru dniach bez wody w kiblu (bo zawór też doprowadzał do niego wodę), właściciel ogarnął temat i mam dobrze działający (jak na razie) kran.

W poście o mojej stancji, można jeszcze zobaczyć stary kran :P

- W tym miesiącu miała miejsce awaria jednego z dwóch kibli na stancji u Pawła. Cała łazienka podobno zalała się gównem, ale ja byłem świadkiem ujebanej tylko do połowy. Był hydraulik i z tego co z nim gadałem to przyczyną fekalnego incydentu były 2 pary rajstop, które jakiś inteligent wrzucił do kibla. Wcześniej, sam się bałem korzystać z tego kibla, a po tej sytuacji, całkowicie mi się odechciało, tym bardziej, że szczotka do szorowania porcelany zaginęła i ogólnie jest jakaś osoba, która tam sra i po sobie nie raczy wyczyścić tronu. Sytuacja zażegnana i już fajnie się w kibelku wszystko spuszcza.

The Sracz c:

- W tym miesiącu było mi (Pawłowi) dane zakupić jakiś złom w postaci roweru. Dałem za niego 100 złotych, co nie jest jakoś dużo, a rzecz przydatna. Szukałem roweru dłuższy czas i w końcu mój wybór padł na to coś. Strasznie skrzypi i jest sztywny, a hamulce nie są jakieś super. Mimo wszystko działa i raczej nie powinienem mieć problemu, że gdzieś w drodze mi się rozleci.

Bolid pana Pawła xD

- Obejrzeliśmy kolejny (trzeci) sezon serialu "Bogdan Boner: Egzorcysta". Złe to nie było, choć ostatnio twórczość Walaszkowa (jak dla nas), zeszła na złe tory. W sensie, ciężko mu utrzymać ten sam poziom, co za czasów Kapitana Bomby, a wręcz, aby go utrzymać, robi sporo kopiuj-wklejek lub powtórek, tego co już było. Przez cały sezon, zabawnych fragmentów było niestety dość mało. Mimo to, jak ktoś się nudzi to może obejrzeć.

>TEN< ziomek ma tego więcej :o

- Wygrałem (Ptr) w loterii Kinder Bueno! A co konkretnie? Według tego co było na stronie - moja nagroda to 5x Kinder Bueno White, 5x Kinder Bueno i 2x Kinder Bueno Mini (albo jakoś tak). Z tego co widziałem to łączna wartość tej nagrody wynosi niecałe 40 złotych. Co musiałem zrobić (wraz z dziewczyną), aby to wygrać? Wpierdzielić z 20 batonów... Oczywiście były na promocji. Z drugiej strony - wraz z dziewczyną, pokładamy nadzieję w zdolnościach graficznych jej siostry, albowiem gdy wygrałem to nie miałem jak wysłać oryginalnego zdjęcia opakowania w dość krótkim czasie i trzeba było trochę zakombinować. Tak poza tym, kto wie... może uda się wygrać coś jeszcze?

Oby mi to przyszło ;3

- Paweł zaczął u siebie powoli ogarniać stanowisko gamerskie i z tej okazji, w końcu raczył napisać jakieś posty o sprzęcie, który posiada. Jak do tej pory, pojawiły się tylko dwa posty - jeden o klawiaturze (>KLIK<), a drugi o myszce (>KLIK<). Mógł się jeszcze pojawić post o komputrze, ale no... śmieszna sprawa. W każdym razie dobrze, że "chwali się" swoim sprzętem i w najbliższym czasie zrobi się aktualizację posta o naszym sprzęcie (kliknijcie se w zielony baner po prawej stronie bloga).

Oto one c:



Po paru dniach opóźnienia - w końcu post został ukończon. Wyszedł jako taki. Jedyne co nam pozostało to napisanie tych farmazonów na koniec. Zauważyłem, że na wstępie staramy się pisać takie ogólne podsumowanie zeszłego miesiąca, a na zakończeniu - jakieś przewidywania, zapowiedzi itd. Jednakże, tym razem ciężko jest coś przewidzieć lub zapowiedzieć. Wiemy, że teraz to już na serio każdy z nas powinien znaleźć jakąś robotę i zarabiać niezbędnego do życia pieniążka. Poza tym, mamy sporo planów związanych z kanałem YouTube i tym blogiem, aczkolwiek czasu czasem braknie, aby coś ogarnąć (a jak nie to to coś innego). Podsumowując - nie wiemy jak będzie, ale mamy nadzieję, że będzie GIT majonez. Do zobaczenia za miesiąc!

BONUS(y):

Taka tam pierdółka, aczkolwiek też chciałem się pochwalić tym, jaką se elegancką pościel upolowałem :3

Natomiast, Paweł też chciał się pochwalić, że tak wyglądał podczas "zabawy" w Helloween :P




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz