niedziela, 4 września 2016

Zdzichu gra w "Medal Of Honor: Airborne"






Stan serii: Zakończona


Jedyne, co fajnego pamiętam z tej gry to to, jak bawiłem się w MATRIX'A. Musieliśmy wtedy praktycznie skakać nad pociskami od Tiger'a. Bardzo nam się to podobało, gdyż takiego błędu fizycznego nie widuje się na co dzień. Ten pocisk leciał normalnie z taką prędkością, jakby ktoś w waszą stronę rzucał kamieniem wielkości pięści. Jaja jak berety były. Jeszcze co do tej gry, to podobała nam się funkcja nabijania broni. Co prawda troszkę za długo to trwało, ale fajny element gry. Ogólnie to tak jak poprzednio, granie w gry za czasów II WŚ sprawia nam wielką przyjemność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz