wtorek, 1 września 2020

Zdzichowy Miech #53 (Sierpień 2020)

Miesiąc miał być pracowity, a był leniwy ;D


Hejka ludziki! Miesiąc się skończył, więc przyszedł czas na tego posta. Prawdę mówiąc, podobał nam się ten okres czasu od poprzedniego Zdzichowego Miecha. Bardzo wiele się wydarzyło w tym czasie. Jak też zapewne się domyślacie - będzie trochę do czytania. Mogę też się pochwalić, że w końcu mogłem wcześniej zabrać się za pisanie tego "pamiętnika". Udało nam się bardziej na bieżąco zapisywać to co się wydarzyło, także jest mniejsze ryzyko, że coś mogliśmy pominąć. Zanim jednak puszczę Was dalej, wspomnę, że Magda (osoba odpowiedzialna głównie za czytelność tego bloga) znajduje się obecnie na "urlopie". Zażyczyła sobie dziewczyna przerwy, więc nie będziemy jej męczyć. Jedynym minusem tego, może być to, że niektóre zdania mogą zawierać jakieś byki, lub po prostu być niezrozumiałe. Niestety nie można mieć wszystkiego. Teraz pozwólcie, że pokażemy Wam dalszą część tego posta...


KOMENTARZ MIESIĄCA:

Bardzo konstruktywny i kulturalny komentarz :3



- Na naszym kanale pojawił się VLOG. Dla co niektórych, była to niespodzianka. Akurat dużo nam się nazbierało do poinformowania naszych widzów, więc jakoś musiał powstać >TEN< film. Co nieco przy okazji też pokazaliśmy, więc oprócz gadania, było także coś (chyba) interesującego.

Ledwo udało nam się znaleźć na to czas ;P

- Wróciliśmy do Wrocławia. Ciężko było wyrwać się z domu, bo rodzicom ciągle coś było trzeba pomóc, ale ważne że jakoś się udało. Głównym argumentem było szukanie pracy, ale jak wyszło - przeczytacie lub nie sami.

Nie mówię, że tak jest, ale jest podobnie xD

- Napisaliśmy nowy post o naszym serwerze Discord. W ostatnim czasie często spotykaliśmy się z "płaczem" innych, że nie mogą znaleźć zaproszenia na serwer. Postanowiliśmy więc to uprościć na tyle, że tylko osoba z problemami psychicznymi tego nie ogarnie. Do posta możecie przejść poprzez kliknięcie na baner discorda w pasku bocznym bloga.

Ładny pościk, warty przeczytania ;)

- Nareszcie kupiłem sobie nowy telefon. Z tamtym złomem męczyłem się zdecydowanie za długo. Obecnie jestem w posiadaniu Xiaomi Mi 10 Lite. Mając go większość miesiąca, muszę stwierdzić że warto było wydać na niego te 1490 złotych.

Ależ cudeńko ;-;

- Napisaliśmy posta o moim czołgu. Niestety nie o takim prawdziwym kilkudziesięciu tonowym, lecz o takim zabawkowym. Możecie o nim przeczytać w >TYM< poście. Ogólnie, to wszystko jest efektem nudy, ale jesteśmy z tego zadowoleni.

Ktoś to czytał? :<

- W czasie pobytu u mojej dziewczyny, bez okazji dostałem muchołówkę (drugi raz). Poprzednia, jakoś przez przypadek mi zwiędła efekt powierzenia jej rodzicom, ale tej już na to nie pozwolę. Obecnie elegancko wcina sobie muchy i wygląda na zadowoloną.

Śliczna, że hej-ho! ;3

- Byłem w "Madziowym", skromnym kinie, z jej rodzeństwem na bajce "Praziomek". Wtedy został powierzony mi także samochód, więc zaliczyłem dwie przyjemności za jednym zamachem. Co do seansu - bajka była całkiem spoko, choć szału nie było.

Że im się chce robić taką animację poklatkową :o

- Byliśmy na urodzinach naszego ziomeczka i kupiliśmy mu prezent. Standardowo opiliśmy jego zdrowie i pogadaliśmy o różnych farmazonach. Mamy nadzieję, że urodzinki się udały, a prezent podobał. Życzymy udanej obrony pracy!

Jak widać - prezent był ładnie zapakowany ;D

- Dodaliśmy nowy kanał na naszym serwerze discord. Zwie się on #nasz_stuff, a jego funkcją jest informowanie społeczności naszego serwera o różnego rodzaju rzeczach, związanymi z naszą aktywnością w internecie. Znając życie - każdy pewnie już sobie wyciszył ten kanał.

Niestety, ale czasem coś boty się buntują i nie chcą normalnie działać :x

- Napisaliśmy kolejnego posta z serii Simsowe Eksperymenty. Nazbierało nam się materiałów, więc wypadało je jakoś wykorzystać i opowiedzieć historię związaną z tamtą rozgrywką. Ogólnie, mamy nadzieję że ktoś to czyta, bo wkładamy w to trochę wysiłku. Jak ktoś tego nie widział, to może obczaić to >TUTAJ<.

Polecamy czytać ^^

- Obejrzeliśmy taki film jak "Power". Film całkiem spoko, zawierał fajną fabułę, ale jak dla nas, za bardzo rzucała się w oczy ta "poprawność polityczna" co sprawiło, że w pewnym sensie, film ten był nachalny. Pomijając ten mały szczegół, to to był fajny film akcji.

Żarli jakieś tabletki, a później mieli jakieś moce :P

- Z naszej stancji wyprowadziła się współlokatorka z pokoju obok, a na jej miejsce wprowadził się współlokator. Jak na razie jest spoko, ale będzie nam brakowało tamtej dziewczyny, gdyż od kiedy wynajęła sobie tą stancję, to była tutaj praktycznie nie widywana.

Oby nie sprawiał problemów :x

- Właściciel naszej stancji, nareszcie raczył wymienić zepsutą mikrofalówkę, na nową. Z tego co pamiętamy to zepsuła się ona gdzieś w marcu. Widocznie kiedy zauważył większy pobór prądu (płyta indukcyjna, była częściej używana) to jakoś tak samo wyszło, że szybciej postanowił się tym zająć.

Mniejsza od wcześniejszej, ale ważne że działa :P

- Obejrzeliśmy 5 sezon serialu Lucifer. Był bardzo fajny, aczkolwiek mamy wrażenie, że wcześniejszy sezon był trochę lepszy. W każdym razie, fajnie było pooglądać jak rozwiązują te nowe wątki i do jakich zwrotów akcji dochodzi.

Praktycznie w każdym odcinku xD



Nawet sporo tego było. Mamy nadzieję, że ten miesiąc także będzie taki ciekawy. W sumie nawet spoko się zapowiada, bo prawdopodobnie z naszej stancji wyniesie się dwójka obcokrajowców, którzy niestety mają nie za fajne nawyki. Także już taka mała rzecz sprawia, że wrzesień może być spoko. Oprócz tego wszystkiego co czytaliście wyżej, mogę też się pochwalić, że nasza uczelnia, nareszcie raczyła wystawić mi wszystkie oceny. Ależ to jest wspaniałe uczucie, kiedy zalicza się matmę, z której nic się nie umie (a na moim kierunku, nie jest też potrzebna). Fajnie wyszło, bo pewnie dzięki temu wirusowi, niektóre rzeczy pozaliczałem łatwiej, niż gdyby wszystko było po staremu. Z resztą, mniejsza z tym. Lepiej by było gdyby tego wirusa nie było. Kończąc - dziękujemy, że dotrwaliście do końca i komuś chciało się to czytać. Widzimy się za miesiąc (mamy nadzieję)!

BONUS:

Niech chociaż trochę ma coś chłop z życia ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz