piątek, 1 grudnia 2017

Zdzichowy Miech #20 (Listopad 2017)

Ahhh, ten depresyjny listopad... ;3



Ten moment, kiedy nie masz pomysłu na przywitanie się, ale nie chcesz, żeby w każdym poście było to samo... Może zróbmy to w wersji odcinka z YouTube'a, także:
Wiiiitajcie ludzie, z tej strony Zdzichu, a my znowu napisaliśmy tego zjebanego Zdzichowego Miecha, w którym niekoniecznie może być coś ciekawego. Mimo to, coś jednak działo się w tym miesiącu, więc może będzie co czytać. Dobra... Przejdźmy do właściwej części posta.


- W zeszłym miesiącu skończyliśmy remont swojego pokoju. Pojawiły się nowe mebelki i ogólnie nasz pokój stał się nowocześniejszy, choć niekoniecznie został wystrojony w naszym guście. Ogólnie to możliwe, że w grudniu pojawi się jakiś post o tym, jak obecnie wygląda nasz pokój.

Jedno raczej się nie zmieni... Wszechobecny syf ;D

- Ostatnio wzieła nas chęć na zagranie w Age of Empires 2. Gra bardzo fajna i przyjemna, a do tego mało wymagająca. Niestety, człowiek ma nadzieję, że daną misję "rozwali" w szacowane 10 minut, a zazwyczaj kończyło się to na paru godzinach zmarnowanego czasu.

Tak... Magia wololo :3

- Ponieważ co miesiąc zazwyczaj coś oglądamy postanowiliśmy, że w poprzednim miesiącu obejrzymy Forest Gump'a. Film bardzo fajny i momentami śmieszny, a tak to nawet byłby wzruszający, gdyż historia tego gościa jest nawet smutna.

Ten to lubił zapierdalać ;D

- Obczajaliśmy nową gierkę, która weszła do Open Beta Testów, a tą gierką jest CrossOut. Gra bardzo fajna i przypomina najnowszego Mad Max'a i Robocrafta. Każdemu, kto lubi takie kombinacje, gorąco polecam zagrać.

Nawet takie gówno można stworzyć xD

- Mamy nareszcie spokój od mamy. Jakby to nie brzmiało, po prostu nasza mame pojechała sobie do sanatorium, aby wypocząć. Nie wiem po co to jest, ale to raczej coś w stylu jak kolonie dla starszych osób. W każdym razie mamy większy spokój.

Prawdziwe xD

- Pewnego razu się nudziłem i postanowiłem napisać posta o tym, jak wysyłać duże pliki na Discord'a. Ogólnie jak ktoś tego nie czytał, to może to obczaić >TUTAJ<.

Dat randomowy obrazek :v

- W listopadzie był taki dzień, że nie mogliśmy normalnie jak ludzie posiedzieć przy kompie, tylko zostaliśmy wręcz zmuszeni do chlania z rodziną. Skutek tego nie był za fajny, a jedyny pozytyw z tego, że w niedalekiej przyszłości może pójdziemy na strzelnice.

Wolałbym kiedy indziej wypróbować tę beczółkę :T

- Ostatnio na naszym serwerze discordowym zmieniliśmy prefix'a (takie gówno, które się daje przed komendą dla botów) u bota na kanale #minigierka, z "#!" na o wiele prostszy, czyli "/". Niestety, niektórzy woleli zostać przy starym, trudniejszym, ale sentymentalnym prefix'ie, wiec ostatecznie wszystko zostało po staremu (pozostawię wymowne "bez komentarza" i idę pobawić się moim prefixem :v)

Donald wie, co dobre ;3

- Będąc jeszcze w tym samym temacie: z racji, że granie w DiscordRPG to "trochę" strata czasu, postanowiliśmy nastawić bota, który co wyznaczony czas wpisuje to co trzeba. Wszystko zazwyczaj działa jak śpimy, a LvL praktycznie sam się wbija (ŻE CO, PROSZĘ?!?!??!?!?!?!)

Oto jak to pięknie działa <3

- Czasami na nasz ogródek wpierdalają się sarenki bądź zające. Dlatego dostaliśmy zlecenie, aby postawić ogrodzenie i w ten sposób ogrodziliśmy nasz ogródek. Teraz nic się nie przedrze.

Pracowaliśmy jak engineerki c:

- Jak mamy czas, nie mamy neta lub po prostu się nudzimy, to ostatnio gramy sobie w Gothic'a 2: Noc Kruka. Ogólnie to bardzo fajny zjadacz czasu i zawsze to jakieś zajęcie.

^Nie wiem, o co chodzi xD

- Z racji, że na koniec nie mam, o czym pisać to napiszę takie coś: pewnego razu, kiedy włączyłem lampeczkę, ona nagle zaczęła bzyczeć, aż w końcu pierdolnęła takim flesh'em, że przez parę sekund byłem oślepiony. A potem jak oczy bolały...

W środku normalnie wybuchła O.o


To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść. W sensie, że skończyłem pisać tego posta. Trochę mało rzeczy się wydarzyło, jak na ten miesiąc, ale też nie było jakoś źle. W następnym poście pewnie będzie bardziej świątecznie, więc pewnie będzie się czym chwalić. W każdym razie listopad nie był jakiś zły, choć jak dla mnie trochę za bardzo depresyjny. Także łapcie na koniec jakiegoś bonusa od Madzi i do zobaczenia za miesiąc.

BONUS OD MADZI:
Bo po co odrabiać lekcje i się uczyć, skoro łóżeczko takie wygooodne ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz