sobota, 1 kwietnia 2017

Zdzichowy Miech #12 (Marzec 2017)

Prrrrrrosto od Madzi ;3



Muszę Wam wszystkim z przykrością napisać, iż w tym miesiącu nie pojawi się Zdzichowy Miech...



PRIMA APRILIS!!!

Żartowałem! Tak mi to weszło w krew, że muszę to gówno pisać. Tak na marginesie, to witam wszystkich ponownie. Mam nadzieję, że każdy jest bardzo zainteresowany tym, co się u nas wydarzyło przez ostatni miesiąc. Możecie to sprawdzić poprzez dalsze czytanie tego posta.


- Jak co miesiąc, na naszym blogu opublikowały się Zdzichowe Bazgroły. W tym poście mieliście możliwość zobaczyć, jak wyglądał mój dzienniczek z czasów liceum. Tych, którzy jeszcze tego nie widzieli zapraszam >TUTAJ<.

Dla mnie to dzieło sztuki ;D

- W poprzednim miesiącu nasze kubitki obchodziły swój wielki dzień. Z tej okazji postanowiliśmy napisać posta, głównie skierowanego do naszej Magdy, gdyż jest praktycznie jedyną kobietą, z którą mamy do czynienia na co dzień, a głupio byłoby nie podziękować za wszystko co robi. Jak ktoś nie widział tego posta, to może go znaleźć >TUTAJ<.

...ale trochę wieje xD

- Gdzieś po ponad roku, wreszcie ktoś postanowił pomóc nam w projekcie spolszczenia dialogów audio w grze MLFP. Dziwne, że po takim czasie jest jakiś odzew, ale dobre i to. Jakby kogoś to interesowało, to >TUTAJ< jest temat na MLPPolska.

Lepiej późno niż wcale ^^

- Ostatnio udało nam się obejrzeć takie filmy jak: Robocop, Niezgodna, Interstelar i Kod nieśmiertelności. Z tego wszystkiego najfajniejszym filmem dla nas był raczej Interstelar, gdyż był o kosmosie. Mimo wszytko był troszkę za bardzo Sci-Fi, ale kij z tym.

Bez komentarza xD

- Niedawno mogliśmy obejrzeć dość ciekawy serial animowany pod tytułem Rick and Morty. Bardzo gorąco go polecamy, gdyż jest tam dużo humoru dla dorosłych i co jakiś czas padają też przekleństwa (głównie od drugiego sezonu). Jak ktoś się nudzi wieczorami, a chciałby się pośmiać lub ogólnie w coś wciągnąć, to polecam ten serial. Jest też oczywiście w polskim dubbingu.

Takie mieli przywitanie u obcej cywilizacji ;D

- Jak byliśmy u kolegi (o tym za chwilę), to mieliśmy także okazję obejrzeć pierwsze odcinki piątego sezonu Samuraja Jack'a. Fajnie było wrócić do czasów dzieciństwa, a szczególnie kiedy serial ten jest już kierowany do widzów dorosłych (Do 4 sezonu Jack walczył zazwyczaj z robotami, a w 5 zaczynają pojawiać się krew i flaki).

Kiedyś vs. dziś

- Ostatnio studia nas dosyć mocno wkurwiły, więc postanowiliśmy mieć je w dupie. W chwili obecnej staramy się zostać ninja.

Takie coś wisiało u nas na uczelni :x

- W marcu było nam dane pojechać do Wrocławia do znajomych. Mieliśmy okazję pozwiedzać tamtejsze miasto, a także pobawić się ze swoimi znajomymi. Ja chcę tam wrócić...

Na takim fajnym kamyku byliśmy... c:

- Jak byliśmy we Wrocku, to udało nam się (raczej mi - Piotrkowi :v) spotkać się z naszą niezawodną sekretareczką, czyli Madzią. Mogłem z nią na spokojnie uzgodnić bardzo wiele ważnych kwestii i ogólnie było bardzo fajnie.

A hio! ;3 (szef i sekretarka)

- Nasi znajomi ostatnio wciągnęli nas do jedzenia zajebistego żarcia z KFC. Szczególnie posmakował nam tam Longer. Oczywiście jak byliśmy w tamtym miejscu, to nie mogło zabraknąć cebulenia coli za pomocą nieskończonych dolewek.


- Będąc u znajomych, graliśmy zazwyczaj w jakieś gry na PS4. Jedną z tych gier był najnowszy Mortal Kombat. Przez cały pobyt u znajomych Paweł walczył z naszym PRO kolegą o skrzynię piwa. Jak się domyślacie, zazwyczaj kończyło się to w jeden sposób. A tak konkretniej to taki...

...klocek xD

- Dawno temu spierdoliła nam się luneta do wiatrówki, ale ostatnio nasz tate postanowił jakąś kupić. Obecna luneta jest bardzo elegancka, gdyż ma możliwość regulacji zoom'a, a także ma podświetlany krzyżyk celowniczy. Ogólnie fajna.

Czas, aby kogoś zlikwidować c:

- Kiedyś, gdy jeden z nas się nudził (ja, czyli Piotrek, bo Paweł to w ogóle taki gnój, że tylko by grał :v) postanowił, że potłumaczy sobie komiksy związane z MLP i da je na PonyMemes.org. Zawsze to jakiś kreatywny sposób na zabicie czasu.

Jeden z dodanych przeze mnie obrazków :3

- Zmieniliśmy baner naszego bloga, dzięki czemu teraz na samej górze widnieje nazwa bloga, a nie nasz nick. Mam nadzieję, że wszystkim się spodoba taka mała zmiana.

Różnica jest c'nie? :>


Dobra... już nie mam o czym pisać, więc powiedzmy, że to już koniec. Poprzedni miesiąc był dla nas dosyć intensywny, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Za wiele się nie działo, ale dla nas było tego trochę za dużo. Mam nadzieję, że ten kwiecień będzie trochę spokojniejszy (z resztą mamy wtedy urodziny ^^), bo dla nas to lepiej jak jest nieco spokojniej. Mimo wszystko bardzo podobał nam się miniony miesiąc. Do zobaczenia w następnym Zdzichowym Miechu!

BONUS OD MADZI:

Macie ode mnie poduchę z Lunką :P

....Może kiedyś sprezentuję im taką na urodziny......;3

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Nom c:
      Mam nadzieję, że Madzia z tą poduszką żartowała, bo bym się nie wypłacił do końca życia :x

      Usuń
    2. Kto wie.....
      Zobaczymy, co czas przyniesie ;3

      Usuń
    3. Chciałbym, żeby czas mi przyniósł, dobrą pracę i noc poślubną ^^

      Usuń