czwartek, 1 lutego 2024

Zdzichowy Miech #94 (Styczeń 2024)

Ledwo Nowy Rok się zaczął, a tu już koniec miesiąca O.o

Witajcie ziomeczki! Przyszedł czas, aby znowu przyjść z garstką mało istotnych newsów z naszego życia. W sumie to nie wiemy nawet kiedy zleciał nam ten miesiąc, ale u Was jest pewnie podobnie. Jeśli chodzi o to, jak nam ten czas zleciał to oprócz tego, że szybko to momentami męcząco, albowiem mieliśmy różne zaliczenia na głowie. Szczegółów dowiecie się pewnie w dalszej części posta, więc scroll'ujcie dalej...

KOMENTARZ MIESIĄCA:

Jak to jest realnie możliwe, że ktoś wytrzymał do końca filmu!? :o



- Aby lepiej było nam ustawiać filmy na YouTube i się w tym wszystkim nie pogubić, postanowiliśmy zrobić małą modernizację naszego harmonogramu z filmami. Główna zmiana to dodanie "checkbox'ów" obok filmów, aby wiedzieć czy dany film czeka już na publikację, czy trzeba go jeszcze nagrać lub ustawić. Jak chcecie zobaczyć to na własne oczy to wbijajcie >TUTAJ<.

Satysfakcja jest z tej pierdółki c:

- Kupiliśmy grę na Google Play, pod tytułem Game Dev Tycoon. Kosztowało nas to w tamtym momencie 23,99 złotych, lecz można by rzec, że kupiliśmy to za darmo. Dzięki robieniu ankietek, uzbierało nam się ponad 100 złotych, a w najbliższym czasie miały nam przepadać jakieś grosze, więc musieliśmy coś sobie kupić. Co do gry - spodziewaliśmy się, że będzie fajniejsza, a w sumie taka se jest.

Fajnie jest mieć dużo pieniążka na Google Play'u :3

- Chyba jakoś po dwóch latach, chomikuj.pl znowu postanowił zrobić czystki na swoich serwerach. Rezultatem tego była próba usunięcia chyba z 5TB plików na obu naszych chomikach. Żeby nie doprowadzić do utraty potrzebnych farmazonów, musieliśmy pobrać to co chcieli usunąć i wysłać z powrotem tam gdzie miało być. Przez jakieś 15 dni komp z laptopem działał na pełnych obrotach, z czego laptop nawet przez noc. Ostatecznie się udało i raczej nic nam nie przepadło.

Mogliby trochę więcej czasu dawać na uratowanie swoich rzeczy :v

- W tym miesiącu udało nam się obejrzeć taki film jak "Barbie". Poza tym to nie za bardzo było co oglądać. Co do samego filmu to nawet był spoko, mimo całej tej poprawności politycznej. Jednak nie było to coś "WoW" jak to dało się czasem w necie odczuć. Teraz przydałoby się nam ogarnąć film "Oppenheimer", żeby zobaczyć o co i w tym chodzi...

No cóż xD

- Rodzice przedłużyli nam (i sobie oczywiście) umowę z abonamentem w Virgin Mobile. Wspominamy o tym, albowiem dzięki temu mamy o 10GB więcej transferu, przez co teraz każdy ma po 40GB na głowę. Oprócz tego, coś się w końcu naprawiło i mój (Piotrka) telefon, w końcu może obsługiwać sieć 5G. Z drugiej strony - nie wiemy czy teraz nasza sieć nie została całkiem wchłonięta przez Play, skoro są aż takie zmiany.

Co raz bardziej przyzwoicie :P

- Zrobiliśmy REUPLOAD naszego pierwszego filmu na YouTube. Obecnie możecie go podziwiać >TUTAJ<, a tak poza tym napisaliśmy ciekawego posta na naszej karcie społeczności, gdzie przedstawiliśmy historię związaną z tym filmem - przeczytać go możecie >TUTAJ<. Gorąco polecamy  zapoznać się z tą niezwykle ważną informacją, jak i samym filmem.

Jakby ktoś szukał filmu to tak wygląda c:

- W tym miesiącu (tak jak co miesiąc) pojawiły się kolejne Zdzichowe Bazgroły. Posta możecie obczaić >TUTAJ<, natomiast jeśli chodzi o jego zawartość to musimy przyznać, że nie ma tam nic nadzwyczajnego. Większość rysunków to taka sraka, że trochę szkoda czasu, ale jak ktoś chce to może se to przescrollować i raczej za wiele mu to życia nie ukradnie. Ważne, że coś się zarchiwizowało.

Post praktycznie taki sam jak poprzednie ;D

- Paweł - W tym miesiącu obejrzałem takie chińskie bajki jak: "Redline", "Initial D", "MF Ghost", "Rent a Girlfriend", "Blend S", "Jitsu wa Ore Saikyou Deshita?", "Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatte Iru Darouka: Familia Myth", "Under Ninja" i "One Punch Man". Z tych wszystkich najbardziej chyba podobało mi się Rent a Girlfriend, bo było najbardziej zabawne i najbardziej grało na emocjach. Parę innych też było spoko, ale też znalazło się coś co nie przypadło nam do gustu. Nie chcę się rozpisywać, co było spoko, a co nie, więc odsyłam do posta gdzie napisałem krótkie podsumowania z mojego punktu widzenia, czyli >TUTAJ<.

Ciekawe co zauważyła xD

- Piotr - Niby ładnie i trochę magicznie przebrnąłem przez ten przedostatni semestr na swoich studiach, aczkolwiek z jednej rzeczy podwinęła mi się noga - z seminarium dyplomowego. Promotor chciał, żebym mu wyprodukował dwa rozdziały swojej pracy, ale gdy próbowałem to uczynić okazało się, że ni chuja. Jakaś blokadę mam i nie dało rady. Nie wiem jeszcze jaki będzie tego finał, ale jeszcze będę musiał się dopytać w dziekanacie.

Pewnie tak będzie ;-;

- Paweł - W styczniu miałem okazję pierwszy raz pójść do pracy, którą jakiś czas temu sobie ogarnąłem. I to był chyba również mój ostatni raz, bo sama praca to jakaś pomyłka. Pierwszy dzień i od razu nadgodziny na mrozie, gdzie to miałem pracować blisko domu i to w hali, a nic z tych rzeczy... Do tego organizacja pracy to też był jakiś żart, bo wszystko na ostatnią chwilę i nic nie było wiadomo co robić. Jeszcze nasłuchałem się recenzji pracy od współpracowników i już wiedziałem, że coś jest nie tak, więc od razu złożyłem wypowiedzenie i mam nadzieję jak najszybciej się od tego uwolnić, bo tylko nerwy mi się marnują. Oby w przyszłości nic takiego mi się nie trafiło, bo jeszcze długo mógłbym wymieniać co było nie tak, ale daruję sobie. Nikomu nie życzę takiej roboty.

Tak pewnie ktoś Pawłowi opowiadał o tej robocie xD

- Piotr - Zrobiłem mema, bo miałem taką wenę, wrzuciłem go na jbzd.pl i tak jak się spodziewałem - wylądował na głównej. Obczaić go możecie >TUTAJ<, a przy okazji możecie zobaczyć jaka ciekawa dyskusja specjalistów się tam rozwinęła w komentarzach. W sumie to przeglądając neta, trafiłem na tego mema w wersji anglojęzycznej, a ja go tylko przetłumaczyłem i lekko przerobiłem.

Tak... Nudziło mi się ;D

- Paweł - Jestem świeżo po zaliczeniu pierwszego semestru w szkole policealnej do której chodzę i muszę przyznać, że jestem trochę zaskoczony. Dostawałem praktycznie dobre i bardzo dobre oceny, a nauka jakoś nie wydaje się być trudna, ale zobaczymy co następne semestry pokażą... W każdym razie, mam nadzieję, że jakoś dotrwam do końca i każdy następny semestr będę zaliczał tak samo elegancko, jak ten pierwszy. Kto wie... Może w końcu kimś będę.

Pewnie takie miał jedno z pytań przy zaliczeniach c:

- Po bardzo długim czasie (od 07.2021r.), w końcu udało nam się jako tako naprawić zepsute opisy pod naszymi starymi filmami na YouTube. Większość czasu nie mieliśmy czasu (masło maślane), aby podjąć się tej naprawy, aczkolwiek teraz nam się udało. Oczywiście nie wyszło idealnie, ale zawsze to jest coś bliżej tego, co kiedyś było. Jeżeli bardziej chcecie dowiedzieć się o co chodzi, to obczajcie sobie Miecha #64.

Ciągnęło się jak krew z nosa, ale w końcu wszystko odhaczone :3



Muszę przyznać, że nawet sprawnie mi poszło napisanie tego posta... Zajęło mi to tylko pół dnia i mam jeszcze czas na jakieś skromne granko po ciężkiej pracy. Niby przy magisterce powinienem siedzieć, ale ehhh... Co do przewidywań tego jak będzie wyglądał kolejny miesiąc to chyba nie powinno być źle. Już jakieś fajne plany mamy, ale o nich dowiecie się raczej w następnym poście. Jedyne co teraz nas ciągnie w dół to rzeczy związane z nauką i pracą (której nie mamy, a powinniśmy mieć). Dobra, bo nie chce mi się już pisać, więc na koniec obczajcie sobie bonusik i gitara.

BONUS:

Naszej mame też podczas cofania udało się lekko zarysować autko, ale na szczęście nie tak jak na zdjęciu ;D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz