wtorek, 2 stycznia 2024

Zdzichowy Miech #93 (Grudzień 2023)

Śniegu niewiele w święta napadało, ale dobre i trochę :P

Szczęśliwego Nowego Roku!
Czas zapierdziela, jak Skurwol po mięsnym... W każdym razie, dobrze, że jakoś dotrwaliśmy do tego dnia i względnie jest git. W tym poście, przedstawimy Wam co się u nas wydarzyło w ostatnim miesiącu minionego roku, a także podzielimy się małym podsumowaniem naszej działalności na YouTube. A jak nam ogólnie zleciał ten miesiąc? Szybko i chyba przyjemnie. Dla mnie (Piotra), najgorsza była pierwsza połowa, gdyż miałem różnego rodzaju "trudne" zaliczenia, które okazały się być proste. Później było tylko częste spotykanie się z rodziną i można było zapomnieć o różnego rodzaju obowiązkach. Post trochę spóźniony, albowiem potrzebowaliśmy trochę więcej czasu na jego wyprodukowanie.

KOMENTARZ MIESIĄCA:

Ten świąteczny nastrój ;3



- Zaczynając od corocznych statystyk: w tym roku powstało 30 postów na tym blogu, opublikowaliśmy około 139 filmów na YouTube i zrobiliśmy mniej więcej 130 stream'ów. Postów i filmów wyszło mniej, porównując dane z >TEGO< posta, natomiast stream'ów wyszło o wiele więcej. Ogólnie, to jak spojrzycie też niżej na statystyki z naszego kanału, to zauważycie, że wynik jest podobny do tego co rok temu - można powiedzieć, że stabilnie idziemy tym samym wolnym tempem do przodu.

Porównajcie sobie z postem z poprzedniego roku ;)

- Standardowo, dajemy tu powiadomienie, iż w tym miesiącu pojawiły się kolejne Zdzichowe Bazgroły. Obczaić je możecie >TUTAJ<. Szczerze to nic specjalnego tam nie było, ale w celach archiwizacji post musiał powstać. Z resztą podobnych postów jeszcze trochę się pojawi, także jak ktoś się nudzi to będzie mógł sobie to przescrollować. Tak, czy siak - polecamy obczaić.

Ale za to posty są estetycznie zbudowane c:

- Paweł - Pewnego dnia jadąc sobie samochodzikiem jakoś tak wyszło, że trochę się zapomniałem, a noga ciężka za późno została zdjęta z gazu i stało się. Złapała mnie policja za przekroczenie prędkości o 17 km/h za co dostałem mandat 200 złotych i 3pkt. Nie byłoby w tym nadzwyczajnego gdyby nie to, że to mój pierwszy w życiu mandat. Mam też nadzieję, że ostatni, bo jakoś nie widzi mi się oddawać moje ciężko zarobione pieniążki.

Pierwszy raz w życiu mandat dostałem ;-;

- Od szanownego pana Enza, dostaliśmy na nasze drugie konto Steam, grę pod tytułem "Lethal Company". Widocznie ziomeczkowi tak bardzo brakuje kompanów do grania, że aż drugi raz zasponsorował nam tą oto giereczkę. Oczywiście prezent się przydał, bo w większym składzie lepiej się bawiliśmy.

Ciekawa treść wiadomości xD

- Paweł - Przez dłuższy czas byłem męczony, żeby znaleźć sobie robotę, bo mam za dobrze. No i tak jakoś się stało, że zadzwonili do mnie z biura pracy, że niby jakaś robota jest, a że jakoś mniej więcej wydawała mi się spoko to wziąłem. Robotę zacznę gdzieś w styczniu, ale umowę już podpisałem, więc elegancko. Nie wiem na czym za bardzo polega, bo to nowo powstały zakład pracy będzie i jestem jednym z pierwszych pracowników, ale prawdopodobnie będę robił na produkcji żarcia dla zwierząt w pellecie. Miejmy nadzieję, że będzie możliwa ta robota i nie będę tam chodził jak na egzekucję.

Żeby tak to nie wyglądało ;D

- Dawno coś komentowaliśmy na blogu FGE, więc jak tylko nadarzyła się okazja to z niej skorzystaliśmy. Według nas to blog ten ledwo co funkcjonuje, ale z sentymentu się tam wpada i patrzy co piszą. Swój komentarz zamieściliśmy w >TYM POŚCIE<, natomiast został wyróżniony >TUTAJ<. Jak ktoś jest zainteresowany to śmiało obczajcie o co chodzi.

Jak słabo widać to kliknijcie w obrazek ;)

- Paweł - Obejrzałem takie ryżowe opowieści jak: "Berserk" (2016), "Goblin Slayer", "Gleipnir", "Dumbbell nan kilo moteru", "86", "Kage no jitsuryokusha ni naritakute", "Sekai saikou no ansatsusha", "Monster musume no iru nichijou", "Violet Evergarden", "Fullmetal Alchemist", "Aura: Maryuuinkouga Saigo no Tatakai". Z tego wszystkiego najbardziej przypadło mi do gustu "Kage no jitsuryokusha ni naritakute", bo jest akcja i jest zabawne. Ale ogólnie praktycznie wszystkie te bajeczki były spoko... Po więcej info dotyczące mojej recenzji zapraszam do oddzielnego posta >TUTAJ<.

Ale się wyjebała na ryj xD

- Od sierpnia do teraz wbiło nam kolejna setka subów, a to znaczy, że obecnie MAMY 3500 SUBSKRYPCJI! Jak wygląda różnica w statystykach względem poprzedniej (3,4k subów) ilości subskrypcji? Mniej więcej tak: Wyświetlenia - SPADEK z 12,0 tys., Czas oglądania - SPADEK z 546 godz., Subskrybenci - BEZ ZMIAN, Szacunkowe przychody - WZROST z 45,75 zł. Ogólnie to mamy tutaj taki plus, że kasy mamy prawie dwa razy tyle, aczkolwiek pewnie nie na długo.

No bardziej się rozpędzaj kanale jebany :v

- W tym roku, mimo, że na mikołajki nic nie dostaliśmy (oprócz mnie - Piotra - gdyż od swej ♡niewiasty♡ dostałem eleganckie skarpety, których naprawdę potrzebowałem) to na gwiazdkę od rodziców dostaliśmy: po eleganckiej koszuli, po eleganckich rękawiczkach, oraz od siostry ze szfagrem - po kubku świątecznym z paroma cukierkami i po 200 złotych. Ogólnie to nie narzekamy, bo co by się nie dostało to liczy się pamięć i same święta.

Wszystkiego nie chciało nam się umieszczać na zdjęciu :3

- Skończyliśmy oglądać 7 sezon serialu "Rick & Morty". Tak, jak poprzedni sezon - wyszło całkiem spoko i większość odcinków ogłądało się dość przyjemnie. Był może z jeden albo dwa gówniane odcinki, ale całokształt był całkiem spoko. Podobno w oryginalnej wersji podmieniono głosy głównych bohaterów z jakiegoś tam powodu, ale na szczęście w polskiej wersji językowej nic się nie zmieniło.

Nie mogłem znaleźć fajnego gifa, więc macie ten :P

- Piotr - Ostatnio miałem możliwość pobawić się funckją "Nitro" na Discordzie, a w niedługim czasie po tym - dostałem 1 miesiąc Nitro za FREE. Nie wiem jaka jest to okazja, ale nie narzekam. Kojarzę, że jakiś czas temu, ten drugi miał podobną sytuację. Póki to mam to korzystam spamiąc różnymi emotkami gdzie się da.

Ten czas tak szybko leci... :c

- Z tego co widziałem to ostatnio (rok temu) czymś takim się nie chwaliliśmy, ale uczestniczyliśmy w skromnym Sylwestrze (wraz z rodzicami) u nas w domu. W sumie to dawno takiego spokojnego Sylwestra nie obchodziliśmy, więc była to miła odmiana (dzięki temu post jest wcześniej). Odpaliliśmy najtańszy torcik z Lidla, puściliśmy 2 lampiony, pobawiliśmy się zimnymi ogniami i napiliśmy się szampana. No i oczywiście graliśmy w grę.

Aaa... I zajebiste paszteciki były ;3



W tym miejscu zakończymy naszą przygodę z pisaniem tego posta i przejdziemy do ostatniego etapu, czyli tego zakończenia. Czasem nie wiem co pisać na zakończenie xD. Mimo, że ten post pojawił się dzień później niż powinien, to wierzcie nam, że to i tak wcześnie. Teraz pozostaje nam próba przewidzenia przyszłości, czyli jak zapowiada się nam pierwszy miesiąc nowego roku... Dosyć interesująco, albowiem głównie będziemy się skupiać na zaliczeniach, a tak to czas ten pewnie szybko zleci. W każdym razie, mamy nadzieję, że 2024 rok będzie lepszy od poprzedniego - zarówno dla nas jak i dla Was.

BONUS:

Jak to tyle czasu mogło stać na widoku i nikt się tym nie zainteresował? xD



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz