piątek, 12 czerwca 2020

Nasza piąta myszka

Niespodziewany prezent :D

Nasza mysz to CORSAIR HARPOON RGB PRO.


Tą myszkę dostaliśmy dość niespodziewanie w paczce urodzinowej podarowanej przez znajomych, jakieś dwa miesiące po naszych urodzinach. Całą zawartość paczki, możecie obczaić >TUTAJ<. Myszka ta różni się od pozostałych tym, że jest firmowa i kosztowała pewnie gdzieś powyżej 100 zł. Według tego co pisze na opakowaniu, to myszkę cechuje: Niewielka masa - zaledwie 85g, komfortowo wyprofilowany kształt, czujnik optyczny 12000 DPI, sześć programowalnych przycisków i dynamiczne podświetlenie RGB. Dodatkowo, z tego co można znaleźć w internecie - myszka ma podobno wytrzymałość 20 milionów kliknięć. Gdyby ktoś był ciekawy, jak tą mysz reklamują, to >TUTAJ< macie stronę z tym modelem. Przy okazji, pochwalimy się też podkładką, którą dostaliśmy wraz z myszką.

Zdjęcia myszki:

Tak prezentuje się opakowanie.

Góra z kablem.

Bok i tył.

Bok i przód.

Spód.

Dodatkowo, myszka ma możliwość wyboru czułości poprzez przycisk nad kółeczkiem. Do wyboru mamy 5 trybów, których nie chce nam się sprawdzać. W każdym razie najwyższy (niebieski) tryb ma 12000 DPI, zaś najwolniejszym trybem jest kolor czerwony.

Czerwony - 1/5.

Biały - 2/5.

Zielony (z tego korzystamy) - 3/5.

Żółty - 4/5.

Niebieski - 5/5.

Oprócz tego w pudełeczku były dodatkowo jakieś papierowe rzeczy...

Papirenki.

Zawartość papirenków.

Tak jak wcześniej wspomnieliśmy - dostaliśmy także podkładkę pod myszkę. Jest nieco duża, ale wygodna.

Pudełeczko (na dole są napisane właściwości podkładki).

Tak się prezentuje podkładka na naszym biurku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz