środa, 17 maja 2017

Jak kucyki zaczęły płynąć w naszej krwii?




W skrócie:

Jak zostaliśmy BRONY'mi?

Pewnie wielu z Was nie raz ciekawiło to, jak doszło do tego, że dorośli już faceci oglądają bajki o kucykach. W sumie, to my też się dziwimy. Mimo wszystko cieszymy się z decyzji, którą podjęliśmy chodząc jeszcze do gimbazy gimnazjum. Wszystko, co jesteśmy w stanie sobie przypomnieć na temat naszej przemiany w broniaczy możecie znaleźć w dalszej części posta. Dodam jeszcze od siebie, że chciałbym bardzo podziękować Madzi za to, iż podsunęła nam taki wspaniały pomysł o napisaniu dla Was tego oto posta. Taka sekretareczka to SKARB.
Nie przedłużając, zapraszam do czytania.


Wszystko zaczęło się w drugiej klasie gimnazjum, kiedy nauka jeszcze aż tak nas nie męczyła i mieliśmy bardzo dużo wolnego czasu wieczorami. Pierwsze styczności z kucykami mieliśmy podczas grania w Team Fortress 2, kiedy to jakiś gracz "jebnął" na ścianę spray'a z kucykiem. Wtedy nie zwracaliśmy na to uwagi, lecz w podświadomości obrazy tych spray'ów pozostawały i co dziwne- w żaden sposób nie przeszkadzały. Zanim zaczęliśmy się tym interesować (czyt. zauważać to), minęło trochę czasu. W TF'ie coraz częściej spotykaliśmy różnego rodzaju nawiązania do MLP:FiM, aż w końcu zaczęliśmy się zastanawiać: "Co ludzie w tym widzą?".
Zazwyczaj, gdy nie graliśmy w gry to siedzieliśmy na YouTube i oglądaliśmy różnego rodzaju filmiki. Pewnego razu natrafiliśmy na >PARODIĘ KRÓLA LWA< zrobioną przez StalinaCWHC i strasznie się nam ona spodobała. Patrząc na to, że ziomeczek zrobił bardzo dobry film, pokierowaliśmy się intuicją, że może mieć tego więcej. Skacząc po jego filmach natrafiliśmy na >PARODIĘ MLP<. Obejrzeliśmy ją całą i nawet nam się spodobała (zarówno kreska MLP jak i sama parodia). Po jej obejrzeniu byliśmy nawet pozytywnie nastawieni do serialu.
W okolicach maja 2012 roku  podczas rozgrywki w Team Fortress 2, byliśmy świadkami pewnej rozmowy, do której po jakimś czasie dołączyliśmy. Dwaj znajomi (Heavy i leczący go Medyk) rozmawiali o jednym z odcinków My Little Pony: Friendship is Magic. Z racji, że byliśmy zainteresowani tematem- wtrąciliśmy się i zapytaliśmy się "O co chodzi z tymi kucykami dookoła? Ciągle gdzieś je widać". Oni wtedy zaczęli nam opowiadać o plusach serialu i polecali nam, żebyśmy sami to obejrzeli.
Wieczorem obejrzeliśmy parę odcinków (w dubbingu) z pierwszego sezonu i stwierdziliśmy, że nawet nam się to podoba i chyba obejrzymy cały sezon. Tak więc, jak postanowiliśmy- tak też zrobiliśmy. Pamiętam jakie to było wspaniałe uczucie, kiedy oglądało się te odcinki. Było takie lekkie podniecenie [( ͡° ͜ʖ ͡°)] i satysfakcja z tego, że robimy coś niezbyt normalnego, a jednocześnie fajnego. Na samą myśl, jakie to było uczucie, aż się łezka w oku kręci.
Kiedy postanowiliśmy już, że to będziemy oglądać, ponieważ bardzo nam się spodobało stwierdziliśmy, że porozmawiamy z gośćmi (tymi z TF'a... dodaliśmy ich do znajomych na Steam'ie) i dowiemy się nieco więcej o MLP. Tak więc, po rozmowie z nimi i po obejrzeniu paru odcinków mogliśmy z dumą czuć przynależność do społeczności noszącej miano BRONIES. Podczas rozmowy na temat MLP, tłumaczyli nam różne rzeczy związane z fandomem (w tym: co to są clopy? :x) i wszystko to, o czym powinniśmy wiedzieć jako zieloni broniacze (tzw. Nowoponiaki).

I to koniec, jeśli chodzi o to, jak poniacze wkradły się do naszego życia. Co do dokładnej daty naszej przemiany w bronych, to prawdę mówiąc nie mamy pojęcia. Wiemy, że był to maj oraz że w tym samym roku miał pojawić się polski dubbing 2 sezonu. Jedno jest pewne. Miało to wszystko miejsce w 2012 roku. Nie wiem, czy dobrze to wszystko zapamiętałem, ale pierwszy sezon oglądaliśmy ze 3-4 razy (Dubbing PL), drugi sezon oglądaliśmy ze 2 razy (Dubbing PL), trzeci sezon oglądaliśmy raz w oryginale, a raz w dubbingu, czwarty sezon tak samo jak trzeci, piąty cały w oryginale i do połowy w dubbingu, a reszta jest oglądana na bieżąco w oryginale. Niestety, na obejrzenie reszty w dubbingu nie za bardzo mamy czas + nie za bardzo nam się chce, ale kiedyś mamy zamiar to nadrobić.


Pochwalimy się Wam jeszcze, że jeszcze tego samego roku w grudniu udało nam się zbronifikować naszego kolegę- Bleezer'a. Wcześniej zazwyczaj czekaliśmy z nim na przystanku i oglądaliśmy z nim różnego rodzaju przeróbki z kucykami i sami mu polecaliśmy, żeby obczaił serial. Pamiętam ten dzień, jaki on wtedy był speszony tym, że też zaczął oglądać MLP. Na początku olewaliśmy to, bo odbieraliśmy to za jakieś wkręcanie nas w coś co nie miało miejsca, lecz po pewnym czasie zauważyliśmy, że on tak na serio. W ten oto sposób, nie minęło wiele czasu, a mieliśmy nowego broniacza na koncie.


Teraz jak piszę tego posta to zauważyłem, że gdzieś teraz wypada nasza...

/)*3*(\ 5 ROCZNICA BYCIA BRONYMI! /)*3*(\


Także gratulujemy sami sobie, że wytrwaliśmy tyle czasu. Pomimo upływu lat jednego nadal jesteśmy pewni... UWIELBIAMY KUCYKI I WĄTPIMY, ŻE SIĘ TO KIEDYŚ ZMIENI! Jedyne co nas denerwuje w fandomie to to, że niektórzy trąbią o końcu fandomu (że się rozleciał i nie istnieje itd.) [takie pogłoski krążą od początku istnienia fandomu], bo to może demobilizować innych przez co sami też tak zaczynają twierdzić. Za to my wierzymy, że fandom ciągle się rozwija i pomimo, że stare rzeczy mogą znikać to ciągle pojawiają się jakieś nowe, a to jest ważne.
To by było na tyle, jeśli chodzi o nasze "bycie Bronym".


Brohoof /)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz