poniedziałek, 1 listopada 2021

Zdzichowy Miech #67 (Październik 2021)

Nie lubię Halloween, ale art ładny c:


Uszanowanko! Znowu się "widzimy". Tym razem mamy Wam do pokazania to samo co zwykle... Niezły zwrot akcji, nie? Niby robimy Wam nadzieję na coś ciekawego lub nowego, a tu się okazuje, że będzie "to samo". Chociaż, tak prawdę mówiąc - zakładamy, że najnudniejszą częścią w postach z tej serii, są dla Was te wspominki obejrzanych filmów lub seriali. Taki to trochę zapychacz, ale dla nas dobrze jest mieć gdzieś to zapisane. Tego bezsensownego wstępu byłoby na tyle, a teraz przejdźmy do rzeczy:

KOMENTARZ MIESIĄCA:

Gdyby takich widzów było więcej... ;-;



- Obejrzeliśmy wszystkie sezony serialu "Czarne Lustro". Nawet ciekawa wizja przyszłości jest ukazana w poszczególnych odcinkach. Przyjemnie się to oglądało i mimo, że czasem zajechało "Netflixowską głupotą" to mogło nawet pasować do przyszłości, bo na świecie będzie co raz więcej debilizmu. W skrócie - jak ktoś nie ma co robić to może sobie to obejrzeć.

To był raczej jeden z tych gorszych odcinków xD

- Opublikowaliśmy posta związanego z interakcją na naszych stream'ach. Ogólnie to gdybyście tego nie widzieli to zapraszamy >TUTAJ<. Post powinien być z czasem aktualizowany poprzez dodawanie nowych efektów dźwiękowych. Mamy nadzieję, że ludzie będą z tego korzystać, bo jak dla nas - jest to ciekawe urozmaicenie.

Przynajmniej dla Pepe zajrzyjcie do posta ;D

- Mem który ostatnio stworzyliśmy na potrzeby poprzedniego Zdzichowego Miecha, daliśmy także na jbzdy.pl. Mieliśmy dobre przeczucia, bo nasz mem trafił na główną, co skutkowało trzydniowym kontem premium. Jak chcecie zobaczyć te "cudo" to kliknijcie >TUTAJ<.

Nawet przyzwoita liczba plusików się trafiła c:

- Obejrzeliśmy 2 sezon serialu "Bogdan Boner, Egzorcysta". Nie było to jakieś super, ale trafiały się dość zabawne momenty. Standardowo było dużo nawiązań do wydarzeń z Polski i ze świata, co dla wtajemniczonych było dość zabawne. Ogólnie nie było to coś złego, ale super interesujące też nie było... Można powiedzieć, że było średnio.

Te nawiązanie do Najmana ;D

- Obejrzeliśmy takie filmy jak: "Mosul", "Amok" i "Rodzina Addamsów". Pierwsze filmy zostały nam polecone przez wykładowców z naszej uczelni i były nawet spoko. Jeśli chodzi o ostatni z wymienionych filmów to obejrzeliśmy go, ponieważ niedawno w kinach wyszła druga część. Co do samej bajki, to była dość fajna. Jak ktoś nie oglądał tych rzeczy to polecamy obejrzeć, a w szczególności "Rodzinę Addamsów".

Ciekawe co twórcy ćpali? xD

- Przyszły nam nowe karty kredytowe. Niby nic takiego, ale uznaliśmy że warto wspomnieć. W sumie, te stare były już trochę zużyte, więc dobrze obliczyli wysłanie nam nowych kart. Po za tym raczej nie mamy nic do dodania, bo różnią się tylko wyglądem, a tak to nic nadzwyczajnego.

Wyżej stara, a niżej nowa c:

- Obejrzeliśmy serial "Squid Game". Niby spoko, ale z drugiej strony szału nie było. Były lepsze i gorsze momenty, choć najbardziej rzucała się w oczy ta typowa dla Koreańczyków gra aktorska. Niby było poważnie, ale jednak jakoś się nie przeżywało tylko oglądało z zaciekawieniem. Jak dla nas, serial średni, ale dobry jak nie ma co robić i się człowiek nudzi.

Szczególnie łatwo mają ci, co przebierali się za ludzi z Domu z papieru :v

- Raz ja, a raz ten drugi - pojechaliśmy do domu, aby pozałatwiać parę ważnych spraw, a przy okazji móc się zobaczyć z rodziną póki jest taka możliwość. Każdy z nas był "na chwilę", ale dobre i to. W każdym razie, szczególnie fajne w naszych rodzinnych stronach jest powietrze, które jest takie bardzo świeże, że aż szkoda wracać do miasta.

No i najważniejsze :3

- Wzięliśmy jakiś mały udział w organizowanym przez Radio Trixie meet'cie na Discordzie z okazji Halloween pod tytułem Nightmare Night 2.0. Za dużo tam nie mogliśmy siedzieć, ale jak już siedzieliśmy to było nawet fajnie. Było nawet robione jakieś spotkanie w Pony.town, co udało nam się uwiecznić. Ogólnie było spoko.

Wszyscy sobie siedzieli i nic nie robili xD



Jestem zmęczony po pracy, a muszę napisać tego posta. W sumie nie jest tak źle i z czasem zapomina się o zmęczonych plecach, oczach i całej reszcie. Nie wiem czy w tym miesiącu się uda, ale planuję napisać pewnego posta, który ma minimalnie zwiększyć wyświetlenia na naszym blogu. W międzyczasie - ciągle naprawiamy zepsute komentarze na YouTube, co odciąga nas od zajmowania się rzeczami ważniejszymi jak tworzenie nowych filmów czy innych rzeczy. W każdym razie, jakoś to będzie i elegancko zobaczymy się za miesiąc.

BONUS:

Na koniec trochę "ciociowego" contentu ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz