Stan serii: Zakończona
W tej wersji oryginalnego Half-Life, poruszamy się jakimś ochroniarzem, który prawdopodobnie to Barney. Gierkę udało nam się nagrać w FullHD i 60FPS'ach, tak jak poprzednią część. Zapytacie pewnie - jak wyglądała fabuła? Musimy przyznać, że była całkiem spoko. Naszym głównym zadaniem była pomoc naukowcom wydostać się z Black Mesa. Po drodze mieliśmy nawet sporo ciekawych momentów, że nawet nie ma na co narzekać. Szkoda tylko, że nie mogliśmy przejść tej gry na jakimś modzie, który by urozmaicił rozgrywkę. Jak ktoś nie ma co zrobić ze swoim życiem, to może w to zagrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz