piątek, 4 listopada 2016

Nasz (drugi) laptop

Wreszcie coś porządnego c:

Ten laptop został zakupiony poprzez >ALLEGRO<. Przyszedł (tia, nóg dostał :>) do nas kurierem pod koniec października 2016 roku. Jest to laptop firmy ASUS i jest to model R556LB-XO153D. Jak zwykle zaczniemy od wyglądu. Nasz "kalkulator" prezentuje się tak:

(Zamknięty) Od góry.


Otwarty z myszką.

Sam otwarty laptop.

Nie wiem po co, ale dam te naklejki.

Na tej naklejce jest błąd, ale i tak ją dałem.

Przy okazji pochwalimy się tym, co było dołączone w gratisie do naszego nowego laptopa:

Jakaś gówniana torba na laptopa i...

...gówniana mysz bezprzewodowa.

Aby nie narażać laptopa w chwili stresu na nadmierne nagrzewanie się, kupiliśmy w Biedronce podkładkę chłodzącą (>KLIK<):

Ważne, że coś chłodzi.

Teraz, gdy już zobaczyliście, jak ten sprzęt wygląda, przyszedł czas na parametry. Z tego, co jeszcze pamiętam to na ten laptop wydaliśmy chyba z 2400 złotych. Przejdźmy jednak do rzeczy:

System (ten sam co wszędzie).

Procesor.

Pamięć (nie wiem do końca co to jest, ale to nie RAM).

Płyta główna.

Pamięć RAM.

Też RAM (pokazuje tylko Slot #1 [coś się zjebało]).

Karta graficzna (zintegrowana).
Informacje z bardziej szczegółowego programu:

Dużo szczegółów.

Jakieś dane z chwili obecnej.

Lepsza karta graficzna:

Karta graficzna (dedykowana [minimalne użycie]).

Maksymalne użycie GPU.

Informacje z bardziej szczegółowego programu:

"Trochę" szczegółów.

Jakieś dane z chwili obecnej.

Zaciekawionych kartą graficzną zapraszam >TUTAJ<.

Porównanie naszego procesora z tym, który widać.

Na koniec pochwalę się dyskiem twardym:

Dysk 1 TB.

Jak widać, laptop jest dosyć fajny. Na razie w żaden sposób nam nie podpadł. Pewnego dnia zrobiliśmy test wydajności karty graficznej na tym laptopie i na naszym komputerze. Okazało się, że laptop jest czterokrotnie lepszy od komputerka. Aż taki superowy to on nie jest, jak początkowo przewidywaliśmy.

Benchmark Catzilla:





Jeżeli chcecie więcej poczytać o tym laptopie, to zapraszam >TUTAJ<.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz