czwartek, 1 marca 2018

Zdzichowy Miech #23 (Luty 2018)

Obrazek przedstawiający (tak jakby) nas VS. Sesja ;D
(Studenci: Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego. Dawajcie towarzysze, razem z Pinkie!!!)

Ponownie witamy w Zdzichowym Miechu, lecz nieco wcześniej niż zwykle. Po ruszeniu trochę mózgownicą każdy z was ogarnie, że luty ma mniej dni niż inne miesiące. Dla nas to nie problem, oprócz tego, że wcześniej musimy pisać to gówno. Dodam jeszcze, że ten miesiąc był dla nas bardzo stresujący. Mimo tego, że sesja była dla nas o wiele łatwiejsza niż w tamtym roku to i tak mieliśmy pewne problemy. Ostatnio też ktoś wsadza nos w nie swoje sprawy i do tego głupio się nabija. Z resztą nieważne... to świadczy o czyimś rozumie (ja wiem, że prędzej czy później tu dotrzecie :v). Pomijając te wstępne pierdolenie, przejdźmy do tego, co się u nas ostatnio wydarzyło:



- W lutym obejrzeliśmy sporą ilość filmów. Oprócz obejrzenia wszystkich horrorów z serii Piła to, w lutym obejrzeliśmy: Thor: Ragnarok i Logan: Wolverine. Wszystkie filmy były bardzo fajne, gdyż zostały zrobione przez (oprócz filmów z serii Piła) Marvel'a. Humor był w nich zajebisty i zawsze coś się działo na ekranie. Co do wszystkich części Pił to muszę powiedzieć, że w całości mają zajebistą fabułę i nawet rozumie się tego Jigsaw'a.

Byłby z niego niezły generator prądu c:

- Nareszcie w tym roku świętowaliśmy Tłusty Czwartek jak należy. Dla przypomnienia rok temu zjedliśmy po pół pączka, a w tym roku zjedliśmy po 10 pączków + faworki i parę innych tłustych drobiazgów.

Długo czekaliśmy na tę chwilę ;3

- Był taki dzień, w którym każdy spędzał czas ze swoją drugą połówką, a my... jak nie graliśmy to szliśmy do kościoła, bo Środa Popielcowa. Tak normalnie, to ja od jakiegoś czasu (chyba ze 2 lata będzie?(JUŻ nie pamiętasz? *snif, snif*)) mam pewną laseczkę (i nie jest to ręka), a Paweł dalej jest Forever Alone (lepiej żadna niż żadna :P).

Dla mnie raczej pierożki ;P
(ja tam stawiałam na chlebek z serem z mikrofali :P)

- Jak ktoś dobrze nas zna to wie, że jesteśmy ślepi (nieprawda, jedynie troszkę niedowidzący). Nie w sensie, że nic nie widzimy, ale że jesteśmy krótkowidzami. Dla tych, którzy pierwszy raz słyszą czytają- tak... nosimy okulary. W sumie tym chcieliśmy się pochwalić, że mamy nowe oczojeby.

Z Hugo Boss'a ;]

- Idąc pewnego razu do siostry, natrafiliśmy na dosyć znajomą rzecz. Jak ktoś to zna to git, a jak nie zna to trudno (DZIĘKI :x).

Pozdro dla kumatych ;]

- Udało nam się pokonać YouTube'a, jeśli chodzi o ograniczenia, które chcieli wprowadzić dla naszego kanału. W ciągu paru dni udało nam się uzbierać- dzięki widzom i znajomym- odpowiednią ilość minut oglądania. Dodam tylko, że Madzia napisała >TEGO< pościka o tym, więc obczajcie go.

Nie tym razem frajerzy ;)

- Mieliśmy "Dzień Przyjaźni" ze znajomymi. Polegało to na tym, żeby ruszyć dupe z domu i poprzebywać ze swoimi ziomeczkami praktycznie cały dzień. Byliśmy z nimi na łyżwach, w kinie i na pizzy (to co, że pizza ze sklepu odgrzewana w piekarniku xD) u kolegi w domu. Bardzo nam się podobało.

Fajny gif c:

- Jak wyżej wspomniałem byliśmy w kinie. Teraz tylko dodam, że na Czarnej Panterze. Film był ogólnie bardzo fajny i przyjemnie się go oglądało, ale najbardziej mnie wkurwiał krzyż (ten na plecach, dla zrozumienia kontekstu), bo gdzieś od połowy filmu ciągle mnie bolał.

Jeszcze tylko dowodzik i jest git ;3

- Miesiąc był ciężki, bo była sesja. Całe szczęście, że jest już za nami i nie trzeba się aż tak stresować. Teraz wystarczy się skupić na bieżących przedmiotach.

Kolejna przed wakacjami .-.


Końca tego posta nadszedł już czas, więc czytajcie ostatnie me słowa. Lutego ogólnie nie lubię (ja też bardzo go nie znoszę, z wiadomych mi powodów, piąteczka!),gdyż jest to miesiąc należący do zimy i często jest zimniej niż we wcześniejszych miesiącach. Tak czy siak, jakoś przeżyliśmy i teraz czas, abyśmy przeżyli marzec. Już czuję to zbliżające się ciepełko. To ja zostawiam Was z bonusem i zapraszamy za miesiąc na następnego Zdzichowego Miecha.

Bonus od Madzi:

A tymczasem moje przygotowania do matury...

6 komentarzy:

  1. Ale te czarne okulary pedalskie, pewnie jakiś foreveralone je nosi...
    A ten drugi to ten no taki jest, że oo taki jest właśnie oo ło to ło takie ło ało tamto no ten i coo no tak ten tego takiego ałotakiło je.
    A tam to pewnie przyszła praca na tej taksówce, a raczej na czymś innym twardym W tej taksówce, dokładnie na tylnich siedeniach, lel ale im powiedziałem Karola co nie ? ha no ba że tak. lol rekt 420 MLG Iluminati confirmed MLG, pewnie wam teraz łyso, już was nikt nie lubi w internetach, shakuje wam konta na gadu gadu jak ze mnom zadzrzeciem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moje okukary lepsze so c:
      Już nie ważne co bym w tej taksówce robił... Ważne żeby praca była i nawet jakbym miał się przyglądać to taka praca by mi odpowiadała xD
      Ale hejt polaciau... Przestań hejcić mnie hejterze mnie hejtujacy ty hejterze. No hejter no co za hejt ale hejty hejterze!
      Nie dość co hejter to i The Hackermen xD

      Usuń
  2. Witajcie, moim zdaniem wasz blog jest wręcz pełen galanterii i gustownego przekazu, emanuje wręcz elokwencją powiązaną z urzekającymi dowcipami przy których zachichotałem się nie raz (ha ha).
    Wypowiadając się na temat waszego dnia przyjaźni jestem wysoce usatysfakcjonowany; lecz nie zdziwiony, gdyż bije od was sympatycznym spojrzeniem, więc posiadanie grona przyjaciół jest dla was czymś normalnym.
    Przyjaźń jest najważniejsza w tym szarym smutnym świecie, więc pielęgnujcie ją ponad wszystko, a przyjaciele tacy jakich posiadacie są z pewnością największym skarbem, jaki wielu na świecie chciałoby posiąść. Cytując Paulo Coelho ,,Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingują cię, cieszą się z twoich zwycięstw. Falszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni, podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu."

    [ Paulo Coelho ]

    Reasumując, życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji dnia przyjaźni, z faktu iż posiadacie takich szykownych i baśniowych przyjaciół, jak i z całej reszty chwalebnych czynów których dokonaliście przez luty.
    Pozdrawiam, NajdzichowiejszyZdzichNaŚwiecieKochamPawła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ho Ho Ho c:
      Jakież to pełne mądrego przekazu i dostojnie napisane wypracowanie :3
      W sumie nie wiem co odpowiedzieć xD
      Mogem się tylko zgodzić z tą ścianą tekstu ;D
      W ogóle kiedyś to będzie trzeba powtórzyć i to my obmyślimy misterny plan na dzień... bu gaga >:D
      Ale najpierw przydałoby się spłacić z kraty piwa zamojskiego .-.
      No hói... Dziękuję za ten jakże ciekawy i konstruktywny komentarz i liczę na to, iż panicz będzie często odwiedzał ten wypizdów zwany Zdzicholandią ;)

      Usuń
  3. Zostałeś odwiedzony przez całkowego mistrza, jeśli wyślesz tą wiadomość do 10 osób w przeciągu godziny, wszystkie całki w twoim życiu będą obliczone...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisał o 2 kiedy spałem i liczy na to że porozsyłał bym to w ciągu godziny xD
      Ale przydałoby się takie gówno jakby było prawdziwe gdyż lepiej byłoby mi przeżyć te zjebane studia ;D
      Ćwicz te chałki dalej ;)

      Usuń