Zdzichowe Bazgroły #2 (Twierdza Krzyżowiec na karteczkach)

Świetne, co? :3

Witamy po raz kolejny w nowej serii. Tym razem pochwalimy się czymś rysowanym na papierze. To, co teraz zobaczycie zostało narysowane, gdy byliśmy w podstawówce. Ogólnie to te bazgroły będą przedstawiać coś w stylu Twierdzy Krzyżowiec. Z racji, że trochę wtedy fascynowaliśmy się tą grą, powstało kilkanaście dziwnych artów. Dodam jeszcze, że wszystko to, co zaraz zobaczycie jest wykonane na kartce formatu A6.

Rys. 1

Jak widać na pierwszym rysunku, ciężko cokolwiek zobaczyć. Na Wasze szczęście, z czasem wszystko będzie coraz czytelniejsze. Chyba nie muszę opisywać, co się tutaj tak właściwie dzieje, bo każdy powinien się domyślić. Jedni rozwalają drugich i tyle.

Rys. 2

Z tego co widać powyżej, przedstawiony został tu atak na kamieniołom i hutę żelaza. Ogólnie rozpierdol totalny, jak to bywa w Twierdzy.

Rys. 3

Jak się człowiek nudzi to robi dziwne rzeczy, a jedną z takich dziwnych rzeczy jest "to coś" powyżej. Patrząc na to pozytywnie, możecie zobaczyć jaki mieliśmy kiedyś talent. Dobrze, że wszystko jest podpisane, bo wątpię, abyście ogarnęli co jest czym. Zauważyłem nawet jeden bardzo ładny błąd ortograficzny...

Rys. 4

U góry macie możliwość podziwiania kolejnego ciekawego rysunku przedstawiającego broniącą się twierdzę gracza (zazwyczaj oznaczona jest ona czerwoną flagą z niebieskim krzyżykiem na środku).

Rys. 5

Kolejny "art" przedstawiający różne budynki wraz z ich podpisem. Jeżeli macie problem w rozczytaniu to... macie problem :>

Rys. 6

Czasami robiliśmy dość nielogiczne rzeczy. Tutaj możecie zobaczyć ogromny kocioł z gorącym olejem, który w grze nie występuje. Pewnie jakby się wyjebał to cała mapa by się paliła.

Rys. 7

Z tego co pamiętam, to jest ostatni rysunek opisowy. Tym razem na warsztat został wzięty kościół z gry. Trochę dziwnie to wygląda (i znowu ortograf).

Rys. 8

No i mniej więcej od Rys. 8 zaczynają się, według mnie, najlepsze arty z dzisiejszego posta. Wszystko jest coraz czytelniejsze i łatwiej ogarnąć, o co chodzi.

Rys. 9

"Arcydzieło" powyżej przedstawia to, jak przeciwnik gracza zostaje rozpierdalany. Oczywiście wróg musi być przedstawiany jako niemas i kompletny debil.

Rys. 10

Tutaj (Rys. 10) z kolei ukazane jest, jak przeciwnik gracza jest kompletnym słabeuszem i nie stać go nawet na dobrą broń.

Rys. 11

Na tym rysunku ukazana jest kolejna rzecz, która w grze nie występuje, czyli jakaś dziwna rynna, której zadaniem było odprowadzanie rozgrzanego w chuj oleju, za jednostkę oblegającą. Oczywiście Gracz nie mógł stracić ani jednego ludzika.

Rys. 12

U góry ukazane macie, że nie tylko jednostki wroga są słabeuszami, ale nawet i sam przeciwnik (zazwyczaj komputer) jest niedorajdą.

Rys. 13

Rys. 13 przedstawia nieudolną próbę ataku na twierdzę gracza przez jego przeciwnika. Ogólnie to wszystkie rysunki mają Wam do przekazania, że gracz zawsze wygra.

Rys. 14

Tutaj za to pokazane jest jak nam (graczowi) udaje się oblec przeciwnika. Z wielką łatwością wróg zostaje rozpierdalany.

Rys. 15

Rysunek 15 ukazuje jak gracz jest rozwinięty technologicznie. Przedstawiona jest pułapka, w którą z łatwością wpadają debile z drużyny przeciwnej.

Rys. 16

No i ostatnie arcydzieło w tym poście przedstawia chujowość przeciwnika. Nasz wróg jest takim kretynem, że aż nie potrafi zbudować dobrej katapulty w efekcie czego nie dość, że zostaje rozpierdolony przez potężnego gracza, to i sam siebie rozpierdala.

No i to tyle jeśli chodzi o tego posta. Jak zapewne zauważyliście, wszystko było robione na korzyść gracza, czyli osoby grającej w grę Twierdza Krzyżowiec. Można to uznać za rysunki propagandowe w tej grze, mówiące o tym, że z kim byście nie walczyli to jest to debil, niemas i kretyn. Mam nadzieję, że rysuneczki się podobały. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was za miesiąc na post o kolejnych naszych bazgrołach.

Brohoof /)